spacer

Pojechałam z chrzestną na Stare Miasto na gofry ale za duży tłok i za dużo hałasu jak dla mnie by iść na spacer - wolę przyjeżdżać zimą.

Poszłam z psem na spacer a że pogoda ładna to na dłuższy. I wymyśliłam cel. Dentysta 2,5 przystanku ode mnie. Nigdy nie sprawdzałam (poza mapą Google) ile tam się idzie. No to doszłam i wracając włączyłam stoper.

Łatwo mnie wkręcić w takie rzeczy. Ciekawe ile by się szło tam i tam. Janie sprawdzę, ja nie dojde? Nie ma w moim słowniku takiej rzeczy

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

/208 dni temu /

sen 5.05.20

17.03.20 To siedziało mi w głowie