Matka czyta. Chrzestna ogląda tv. Żywczyki. Tyle że one w dzień spały. I jutro też będą. A,ja muszę wstać. Zważywszy na to że umieram z bólu i gdyby nie to że leki na sen wziełam to poszłabym z psem. Silny przeciwból maść. Kręgosłup lędźwiowy i ręką tak napierdalaja że mam łzy w oczach