4.06.2019 ciocia
Moja mama ma przyjaciółkę. Znam ją całe życie. Lubię ją i ufam jej. Może to i nie najłatwiejszy charakter ale zawsze była dla mnie bardzo serdeczna. I do dziś myśli o mnie. Dostałam telefon że ma do oddania rzeczy (markowe!) i czy bym dziś wieczorem nie przyjechała zobaczyć czy coś mi się spodoba. Szczerze nie mam ochoty bo w szafie już się ledwo mieszcze z tym co mam. Ale takiej prośbie się nie odmawia.
Komentarze
Prześlij komentarz