dach
Chwaliłam się że dach naprawili? Raczej zepsuli. Ulewa w nocy. Wstała mama do toalety i pół przedpokoju wody
obudziłam się na światło w przedpokoju i zaczęłam sprzątać. Ręcznik
położyłam i zobaczymy. Dobrze że nie ma babci. Jeszcze by to na nią
padło i krzywdę by sobie zrobiła
Komentarze
Prześlij komentarz