byłam w mieszkaniu ojca

 Takie rzeczy to ja znam z seriali. Dwie dziewczyny przyjeżdżają do domu krewnego jednej z nich. Drzwi są zaryglowane, zniszczenia świadczą że od dawna nikt tam nie przebywał. Rozpytują sąsiadów i dowiadują się ciekawych rzeczy.

Tylko że to tym razem nie był odcinek filmu lecz realne życie. Moje życie. Ja i Aga pojechałyśmy zobaczyć jak teraz wygląda mieszkanie ojca. Okna zasłonięte i nie da się podejrzeć co w środku, drzwi zaryglowane ale zniszczone betonowe schody i zarośla wokół świadczą o tym, że od dawna nikt tam nie mieszka i nie zajmuje sie posesją. Wobec tego ruszyłyśmy uliczką i natrafiając na jednego z sąsiadów zapytałam czy wie co się dzieje lokalem. Przedstawiłam się jako córka, pewnie teraz całe osiedle wie że przyjechałam. Dowiedziałam się jednak ciekawych rzeczy. Inwestowali. Położony nowy dach, wymienione okna. Partnerka ojca jakiś czas po jego śmierci mieszkała tam, podobno wyjechała z jakimś facetem do krakowa. To by się zgadzało, już od dłuższego czasu nie odwiedza grobu ojca. Aga w takich sytuacjach jest idealna. Nie odzywa się i daje mi tyle przestrzeni ile potrzebuje, ale jest obok i przejmuje pałeczkę gdy ja się gubię

Siedzi to we mnie od wczoraj. I łzy mi ciekną z oczu na wspomnienie. To kawałek mojego życia. Myślałam by zadzwonić do gminy dowiedzieć się jaki jest stan prawny nieruchomości. Chciałabym wejść do środka, zobaczyć co zostało. Bezpieczniej dla mnie jednak jest siedzieć cicho. Bo nie wiem czy dzierżawa była opłacana, bo nie wiem jaki bajzel zastanę w środku, czy nie każą mi go posprzątać. Poza tym zrzekłam się spadku po ojcu by nie narażać się na jego długi. Fajnie byłoby mieć lokum w świdrze, chętnie bym lokal przejęła ale ryzyko jest zbyt duże. 

Tymczasem kolejne wspomnienia zostały zatarte przez obraz który zobaczyłam na żywo

Pamiętałam zakręt, pamiętalam wielkie metalowe drzwi, koloru żółtego, tylko rygle wydawało mi się że były poziomo a nie po skosie. Pamiętam jakiś dom i dzieci z którymi się bawiłam, gdy ojciec zabrał mnie do kogoś w odwiedziny, tylko te domy są teraz nowe, tamten był stary, zniszczony, chyba za warszatem

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

/208 dni temu /

sen 5.05.20

17.03.20 To siedziało mi w głowie