zboczenie zawodowe
wychodziłam dziś z koscioła i przede mna starsza babka się zachwiała, gdybym jej nie przytrzymała przewróciłaby się i pytam czy wszyststko w porządku zaczynamy rozmawiać, gdy powiedziała mi że czasami zdarza się jej zachwianie powiedziałam jej o konieczności chodzenia z laską, ona na to że nie umie, na to ja jej w sumie wykład zrobiłam że musi się nayczyć bo kiedyś to się źle skończy, patrzyła na mnie trochę zdziwiona że takie rzeczy wiem więc mówię jej że trafiło na specjalistę
Komentarze
Prześlij komentarz